Marian Łowczowski
Marian Łowczowski
MARIAN ŁOWCZOWSKI – rocznik 1960.Moja przygoda z geologią zaczęła się od przypadku, w wakacje w roku 1971. Znalazłem muszelkę odciśniętą w wapieniu. Zacząłem zadawać pytania – dlaczego, w jaki sposób i wiele innych. Na 13 urodziny dostałem od koleżanki mojej Mamy, absolwentki krakowskiego Technikum Geologicznego, podręcznik do paleontologii. Od tej pory graptolity, koralowce, gąbki, amonity – cudowny świat skamieniałości nie stanowił już dla mnie tajemnic. Wyciągałem rodziców na wycieczki po Bonarce, Zakrzówku, Krzemionkach…. – wtedy postanowiłem zostać geologiem. Ukończyłem Technikum Geologiczne w 1980 roku i zacząłem pracę w Zakładzie Poszukiwań Nafty i Gazu w Krakowie jako geolog dozoru na otworach wiertniczych. I tak jest do dzisiaj, zmieniły się jedynie firmy. Pracowałem na terenie całej Polski – od Cieszyna po Przemyśl, od Puszczy Noteckiej do Bukowiny Tatrzańskiej. Ponad 35 lat pracy w terenie w piątek, świątek, w deszczu, śniegu i błocie. Pracowałem także w Pakistanie i na Łotwie.
Po latach zbierania wszystkiego doszedłem do wniosku że trzeba coś wybrać – zbieram amonity. Czasem coś innego też wpadnie. Fascynuje mnie także świat otwornic – na wierceniach czasem się coś także znajdzie. Kolekcja amonitów i całej rodziny głowonogów liczy ponad 1000 okazów, część wymaga powtórnego opracowania. Będę miał co robić na emeryturze, bo mogę odejść na odpoczynek już niebawem.
Okazy z mojej kolekcji prezentowałem na kilku wystawach – w Muzeum Żup Solnych w Wieliczce, na AGH i w Muzeum Archeologicznym w Krakowie, a także na kilkunastu giełdach minerałów.
Geologia – mój zawód i moje hobby.